Cztery lata życia zredukowane do kaloszy, pary butów, dresów i pieszczocha.
Tyle mi pozostało po tym, co w romansach dla nastolatek nazywają miłością.
Aha, do rachunku zapomniałam dopisać złamane serce.
Ale to tak w ramach bonusu.
Wnoszę do związku z drugim człowiekiem całą siebie, daję tyle, ile tylko mogę, a na końcu zostaję z niczym. I weź tu człowieku zaryzykuj z kimś innym, spróbuj zaufać, że nie potraktuje cię tak jak poprzednio, że po raz kolejny nie wylądujesz sam, płaczący jak fontanna, samotny, wściekły na siebie i bez chęci do życia.
Nikt nigdy nie da ci gwarancji, że wyjdziesz z tego cało i o własnych siłach.
Jedyną bezpieczną opcją jest być samemu. Albo kupić sobie psa, bo tylko on może zapewnić ci wieczną, bezwarunkową miłość i na pewno nigdy cię nie zdradzi.
Chomik jest zaś rozwiązaniem dla ludzi, którzy nie lubią być w związku długofalowym. Chomiki żyją średnio 18 miesięcy, więc generalnie co dwa lata można wymieniać go na nowszy model, który zapewni nam nową rozrywkę na kolejne 18 miesięcy.
Tak czy siak, jest chujnia.
(nie ma to jak z gracją zakończyć wpis)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Po usłyszeniu sygnału, zostaw wiadomość.