niedziela, kwietnia 25, 2010

Bij mnie i mów do mnie brzydko...

...Bo nie chce mi się pisać na blogu. Zrobił się jakiś mały zastój, bo jest teraz miliard fajniejszych rzeczy niż siedzenie i pisanie tutaj. A nawet jak nie ma, to cóż i tak mi się nie chce.

Lubię suszone pomidory.

2 komentarze:

  1. Tytuł to chyba średnio nawiązuje do pisania na blogu. :D :P

    OdpowiedzUsuń
  2. No jak to? Bij mnie, żeby mi się zachciało pisać ;>
    No dobra, może bezpośrednio nie nawiązuje, ale za to jaki chwytliwy! ;p

    OdpowiedzUsuń

Po usłyszeniu sygnału, zostaw wiadomość.